-
Analiza 121 tweetów Rei Kokubuna, podróżnika w czasie z 2058 roku 【Dokładna Analiza】
-
Mam tak silną intuicję duchową, że wyleciałem z trzech chramów shinto, macie pytania? „Drzewo Klątwy i Słomiana Lalka”
-
Kto pamięta swoje poprzednie wcielenie, niech przyjdzie i opowie
-
Pracuję jako łowca yōkai, macie jakieś pytania? Część 3
-
Opowiem o przerażającym doświadczeniu, które prześladuje mnie od dzieciństwa
-
Mój przyjaciel miał doświadczenie bliskie śmierci i wrócił, a jego historia była niezwykle fascynująca!
-
Dziwna mała przepowiednia: „Udało mi się skoczyć w czasie, macie pytania?”
-
Pozwólcie, że opowiem wam, jak cała moja klasa z liceum walczyła ze złym duchem
-
Od czterech lat mieszkam z demonem
-
Chyba spróbuję stworzyć Tulpę (sztucznego ducha)…
-
Pracuję jako łowca yōkai, macie jakieś pytania?
-
Czyżbym trafiła do świata równoległego(?)
-
Nie musisz mi wierzyć, ale to moje czwarte życie…
-
【INNY ŚWIAT】Historia o zabłądzeniu w dziwnym świecie, w którym wszystko było pomarańczowe
-
Ci, co chcieliby zacząć życie od nowa, chodźcie, opowiem wam o moich skokach w czasie
-
Po tym, jak zobaczyłem coś dziwnego. Ciąg dalszy
-
【Wieczna Nicość】Czy jest tu ktoś, kogo przeraża świat po śmierci?
-
Paraliż senny to nie sprawka duchów, tylko paraliż przysenny”! Co?! Serio?! (゚Д゚;!?
-
Mam wspomnienia z poprzedniego życia, są pytania? [część pierwsza]
-
Myślę o stworzeniu tulpy (sztucznego ducha)
-
Mam wspomnienia z poprzedniego życia, są pytania? 【Część druga】
-
Świadome sny istnieją i są niesamowite, co nie?
-
Nauczcie mnie, jak wychodzić z ciała
-
Historia o tajemnicach Ziemi i ludzkości, których nauczyłem się od kosmitów『Kim są Aquahho, którzy dzierżą klucz do narodzin ludzkości…』

[1] W ogóle nie rozwikłaliśmy zagadek wszechświata, a życie wciąż pozostaje tajemnicą. Nikt nie ma pojęcia, co dzieje się w obszarach niedostępnych dla współczesnej nauki.
- [3] Prawdziwa rzeczywistość zaczyna się po śmierci.
- [4] Chciałbym, żeby istniał, ale pewnie go nie ma.
- [6] Jeśli postrzegać wszechświat jako gigantyczny organizm, to zostajemy wchłonięci jako jego część i reinkarnujemy.
- [7] Nawet nie chcę, żeby istniał. Czy ludzie zwykle tego chcą? Naprawdę, nie musi istnieć.
- [12] Byłem zakłopotany wnioskiem z filmu 'Kairo’ Kiyoshiego Kurosawy, że „bycie duchem jest lepsze, bo przynajmniej nie jest się samotnym”.
[13] Na przykład, nawet jeśli istnieje tu porządek oparty na obecnej nauce, to w odległych zakątkach wszechświata lub poza nim może istnieć zupełnie inny porządek. Dla nas, współczesnych, byłby to całkowity chaos, a gdyby właśnie w tym chaosie tkwił klucz do życia, to nawet znaczenie zjawiska postrzeganego jako śmierć stałoby się niejednoznaczne. O to mi właśnie chodzi.

- [18] Mam mnóstwo niedokończonych spraw na tym świecie, więc chciałbym, żeby moja świadomość trwała po śmierci.
- [20] To straszne, że nawet po śmierci nie można zaznać spokoju.
[21] W każdym chaosie można znaleźć porządek, stając w jego wnętrzu. To, co dla nas jest porządkiem, z boku może wyglądać jak chaos, i na odwrót. Na krańcach wszechświata chaos, w którym nie obowiązują zdroworozsądkowe odczucia, może być porządkiem. Jeśli śmierć łączy nasz porządek z porządkiem pośmiertnym, to może śmierć jest dosłownie podróżą. Czy ktoś myśli aż tak daleko?
- [23] Skoro każdy tego doświadcza i jest to o wiele bliższe niż wszechświat, dlaczego nie zostało to wyjaśnione?
- [24] Może dlatego, że jest to nieodwracalne?
- [26] Cóż, nawet jeśli to tylko halucynacje tuż przed śmiercią, dzieją się przy tym dziwne rzeczy, więc warto to zbadać.
- [29] Stajesz się pierwszą istotą, którą zabiłeś. Pewnie roztoczem.
- [33] Nie przeszkadza mi, że po śmierci nic nie ma, ale przeraża mnie to, że nie rozumiem natury tej sytuacji, w której coś teraz istnieje.
- [38] Po śmierci ból z chwili zgonu trwa wiecznie. Błagam, tylko nie to.
- [41] Śmierć jest zbawieniem.
- [42] >>41 Zgadzam się. Nawet jeśli istnieje coś takiego jak świat po śmierci, nikt nie jest w stanie absolutnie powiedzieć, jaką formę może przybrać.
- [65] Świat po śmierci istnieje. Widziałem go.
- [66] Ja też jestem z tych, co uważają, że nie ma świata po śmierci, ale myślę, że śmierć zawiera w sobie życie, więc jeśli założyć, że świat po śmierci istnieje, to myślę, że właśnie ten świat nim jest. Może to kwestia różnicy w metodzie obserwacji?
- [90] Skoro istnieje świat przed narodzinami, to pewnie istnieje też świat po śmierci, prawda?
- [91] W ogóle, może nawet ten świat jest światem po śmierci.
- [94] Skoro po śmierci traci się świadomość, jak można rozpoznać świat po śmierci? W pewnym sensie, może to właśnie jest ten świat po śmierci?
- [97] Idealizm? Jako materialista, pewnie się nie dogadamy.
- [105] >>97 Nawet w materializmie są twierdzenia szukające podstaw w mechanice kwantowej (nie musisz zaraz wyskakiwać z tym, że komunikacja nadświetlna jest niemożliwa, to nie ja tak twierdzę) lub rozważające przetrwanie po śmierci ponad fizycznymi ograniczeniami. Upraszczanie nie jest dobre.
- [98] Mógłbym argumentować za przetrwaniem świadomości po śmierci, opierając się na jej trwaniu po ustaniu funkcji mózgu czy racjonalności doświadczeń poza ciałem, ale to zbyt kłopotliwe, więc sobie daruję.
[101] >>98 Wygląda na to, że sporo wiesz na ten temat.
- [102] >>98 Czy przed narodzinami też była świadomość?
- [117] >>102 Nie pytaj mnie o moje subiektywne odczucia, dobra? Zgodnie z materializmem świadomość powinna pojawiać się po 20. tygodniu ciąży. Chociaż kształtowanie się jaźni następuje dopiero około 2. roku życia po urodzeniu, więc może lepiej powiedzieć, że od 2. roku życia. Jednak pogląd, że wspomnienia sprzed 3. roku życia są fałszywymi wspomnieniami zrekonstruowanymi na podstawie informacji z otoczenia, jest również uważany za dość przekonujący, więc i w tym jest trochę racji. Jeśli chodzi o tematy okultystyczne, w tej dziedzinie dobrze znane są badania nad poprzednimi wcieleniami za pomocą hipnoterapii oraz badania Iana Stevensona nad reinkarnacją. Czyli w tej dziedzinie hipoteza reinkarnacji jest silniejsza niż hipoteza świata po śmierci (chociaż często nie porusza się kwestii nieskończonego regresu w przypadku reinkarnacji). Jeśli chodzi o hipnoterapię dotyczącą doświadczeń z poprzednich wcieleń, przeprowadzono jej całkiem sporo, i co ciekawe, arystokraci i członkowie rodzin królewskich nie stanowią większości. Większość stanowią chłopi, co może być pewnym argumentem. Jako kontrargument pojawia się pytanie: czyż hipnoterapii nie poddają się głównie ludzie wierzący w poprzednie wcielenia? Czy nie wymyślili tego na poczekaniu w swojej głowie? Badania Iana Stevensona zebrały sporo przypadków, a w Japonii wydano nawet książki na ten temat, ale problemem jest jednak brak wiarygodności tych badań. Jednak fakt, że dane o reinkarnacji zebrano w wielu kręgach kulturowych (nawet w chrześcijańskich), może stanowić pewien argument. Ach, i jeszcze sobie przypomniałem, są też twierdzenia o spotkaniu w świecie po śmierci niemowląt przed narodzinami. Coś w stylu, że było tam wiele niemowląt i ich opiekunów. Ale nie ma na to obiektywnych dowodów.
- [111] >>98 Czy słyszałeś o projekcie AWARE prowadzonym przez lekarza Sama Parnię, który próbuje udowodnić doświadczenia poza ciałem?
- [123] >>111 Słyszałem tylko nazwę, ale podobne zjawiska do doświadczeń poza ciałem można wywołać fizycznie przez stymulację układu limbicznego mózgu. Co prawda nie słyszałem o przypadkach osób z usuniętym układem limbicznym, i można by argumentować, że działa on jak antena, ale w tym przypadku staje się to bardzo materialistyczną dyskusją.
[104] A tak przy okazji, czy ktoś rozumie, o czym mówię? Chodzi mi głównie o to, że po prostu nie wiemy, prawda?
- [106] >>104 Rozumiem, że ciało jako materia pozostaje w tym wszechświecie jako inny obiekt, ale świadomości już chyba nie ma.
- [112] >>104 Czujemy, że starzejemy się z upływem czasu, ale być może z zewnątrz wygląda to tak, jakbyśmy powstawali z ziemi i wracali do pierwotnej materii.
- [119] Tak jak wydawało się, że niebo się porusza, a to Ziemia się kręciła, może nasza świadomość też się nie porusza.
[120] Szczerze mówiąc, zastanawiam się, czy wszechświat nie znajduje się wewnątrz świadomości. Czy chaos nieświadomości nie jest właśnie chaosem wszechświata? Jeśli tak pomyśleć, relacja między świadomością a wszechświatem nagle staje się spójna.

- [122] Rozumiem, że wspomnienia są nadpisywane przez doświadczenia, ale nie widzę związku tego ze świadomością przed narodzinami.
- [124] >>122 Może to „pojazd” (= nasze ciało/istnienie) samowolnie porusza się w kierunku pozornej przeszłości?
- [126] >>122 To naturalne, że przy dyskusji o tym, kiedy powstała świadomość, pojawia się kwestia wiarygodności wspomnień. Dla zachowania obiektywności duża ilość informacji jest pożądana. Jeśli chcesz, mogę też opowiedzieć o sporach w chrześcijaństwie dotyczących procesu formowania się duszy. Chociaż w tym temacie pamięć staje się już mglista.
- [127] >>126 Nie, nie o to mi chodziło. To gdzie, na przykład, jest teraz świadomość kogoś, kto urodzi się w 2040 roku?
- [130] >>127 Nie wiem. Wierzę w słuszność agnostycyzmu. Wierzę nawet w możliwość, że Bóg przebije sufit i powie „Bawiłem się w Truman Show!”. Nie jestem żadnym wyznawcą. Dlatego mogę mówić o tym, co wiem teraz, ale skoro brakuje podstaw, to nie mogę mówić o zastosowaniach, prawda?
- [136] Niebo i piekło to trochę jak hipoteza sprawiedliwego świata, co nie? A może za dobre uczynki idzie się do piekła, a za złe do nieba?
- [139] Ciągle myślę o tym, co się stanie po śmierci.
- [142] Może inaczej postrzegamy świat po śmierci? Oczywiście nie ma czegoś takiego jak niebo z mangi, ale dla mnie, żyjącego teraz, za sto lat to też świat po śmierci, prawda? Chociaż mojej świadomości już wtedy nie będzie.
- [148] Hipotezy takiej jak „świat powstał 5 minut temu” też nie da się obalić. To co innego niż myślenie, że coś jest niemożliwe.
- [177] Są doniesienia o dwulatkach, które nagle opowiadają o scenach, których nie powinny widzieć, albo mówią o historycznych postaciach, których nigdy nie spotkały ani nie widziały, więc wydaje się, że jakiś świat istnieje.
- [181] 【3-letni chłopiec na podstawie wspomnień z poprzedniego życia zidentyfikował mordercę. Czy reinkarnacja istnieje?】3-letni chłopiec z wspomnieniami z poprzedniego życia zidentyfikował zabójcę siebie z tego życia. W miejscu wskazanym przez chłopca znaleziono topór i szczątki. https://the-liberty.com/article.php?item_id=9996 Kiedy czytam takie artykuły, zaczynam chcieć wierzyć w świat po śmierci i reinkarnację.
- [194] Chciałbym pójść na piwo z kimś, z kim mógłbym tak pogadać. I dyskutować bez ładu i składu aż do rana.
- [200] Chciałbym, żeby istniał.
- [202] Jest mnóstwo szalonych naukowców.
- [206] >>202 Rozumiem to, ale odrzucanie tego jako bredni okultystów nastawionych na zysk byłoby kontrproduktywne. Nawet jeśli tak jest, dlaczego mieliby robić coś, co nie przynosi aż tak dużych korzyści komercyjnych? Dlaczego jest aż tylu „szalonych” naukowców? To zjawisko warte zastanowienia. Recenzowanych badań jest 123. Co prawda 16 z nich to badania parapsychologiczne, ale weźmy na przykład to: https://www.jstage.jst.go.jp/article/pacjpa/82/0/82_3EV-039/_article/-char/ja Czy Japońskie Towarzystwo Psychologiczne pomagałoby w biznesie okultystycznym? W takim razie hipoteza o halucynacjach wydaje się łatwiejsza do zrozumienia.
- [203] Z naszej perspektywy wszechświat jest gigantycznym organizmem, a my jesteśmy tylko jednymi z jego komórek.
- [205] Myślałem, że doświadczenia bliskie śmierci to po prostu: wypadek i utrata przytomności → mózg (Umieram, umieram, umieram! Na razie uporządkujmy wspomnienia) → sen związany ze śmiercią.
- [213] Czuję, że po śmierci po prostu zaczyna się następne życie.
- [215] Może duchy są półprzezroczyste, bo są czterowymiarowe?
- [219] Pomijając demencję, jeśli chodzi o pragnienia, mówi się, że świat po śmierci oznacza wyzwolenie od wszystkiego, więc może faktycznie wchodząc w specjalny stan świadomości, jakim jest świat po śmierci, pragnienia znikają. Niezależnie od tego, czy świat po śmierci istnieje, czy nie.
- [220] Skoro bez mózgu nie da się postrzegać tamtego świata, to wasze plemniki nie mają granicy między życiem a śmiercią. Próbując to rozwiązać, trzeba by oddzielić osobowość z czasów życia, ale wtedy wszyscy stalibyśmy się jedną zbiorowością, co jest, cóż, bardzo dziwne.
- [221] Większość dualizmów traktuje mózg jedynie jako rodzaj przekaźnika, prawda? Faktycznie są ludzie głoszący teorie zbiorowej nieświadomości czy emanacji z Jedni, ale to jest nie do pogodzenia z doświadczeniami bliskimi śmierci, więc w praktyce nie mamy sposobu, by to wykryć.
- [210] Przecież to jest świat po śmierci.