-
Wspomnienia z poprzedniego życia? Niesamowita historia, którą nagle zaczął opowiadać mój syn
-
Że jak popełnisz samobójstwo, to pójdziesz do piekła albo będziesz przeżywać ten moment w kółko
-
【Nicość】 Wątek, w którym na poważnie rozważamy świat po śmierci
-
Opowiem o przerażającym doświadczeniu, które prześladuje mnie od dzieciństwa
-
Nauczcie mnie, jak wychodzić z ciała
-
Hej, ludziska, wierzycie w reinkarnację i poprzednie życia?
-
Wygląda na to, że byłem w innym świecie przez około tydzień
-
Chyba przybyłem z innego świata
-
Mam tak silną intuicję duchową, że wyleciałem z trzech chramów shinto, macie pytania? „Drzewo Klątwy i Słomiana Lalka”
-
Paraliż senny to nie sprawka duchów, tylko paraliż przysenny”! Co?! Serio?! (゚Д゚;!?
-
Dokonałem niesamowitego odkrycia dzięki prowadzeniu dziennika snów
-
Kiedy ludzie umierają, na pewno przychodzi po nich „powitanie”, prawda? Mój stary też mówił, że przyszedł po niego przyjaciel, gdy umierał.
-
【Reinkarnacja】 Czy życie po śmierci i następne życie naprawdę istnieją?
-
Mam wspomnienia z poprzedniego życia, są pytania? [część pierwsza]
-
Ostatnio przybył mi nieznany młodszy brat
-
Świadome sny istnieją i są niesamowite, co nie?
-
Mój przyjaciel miał doświadczenie bliskie śmierci i wrócił, a jego historia była niezwykle fascynująca!
-
【Inny Świat?】Kiedy byłem dzieckiem, była osoba zwana „Człowiekiem Rzeki”.
-
Kto pamięta swoje poprzednie wcielenie, niech przyjdzie i opowie
-
【Reinkarnacja】 Czy dowiemy się kiedyś, czy istnieje życie po śmierci?
-
Analiza 121 tweetów Rei Kokubuna, podróżnika w czasie z 2058 roku 【Dokładna Analiza】
-
CZY UWAŻACIE, ŻE REINKARNACJA JEST PRAWDZIWA????
-
【Wieczna Nicość】Czy jest tu ktoś, kogo przeraża świat po śmierci?
-
Posłuchajcie mojego dziwnego doświadczenia „Osoba, która miała umrzeć, żyła”

[1] Czym jest paraliż senny? Czy to zjawisko paranormalne? Czy można przejść do świadomego snu? Zawsze, gdy mam paraliż senny, pojawiają się znaki ostrzegawcze: ciało drętwieje i nie mogę się ruszyć, a jeśli się nie opieram i po prostu to zostawiam, zaczynają się dziać zjawiska paranormalne. Dlatego na etapie drętwienia desperacko próbuję poruszyć ciałem, żeby się uwolnić, sprawdzam, czy to na pewno nie sen, i odzyskuję pełną świadomość, żeby to przerwać. Ale zdarza mi się to raz czy dwa razy w miesiącu i już mnie to męczy. Próbuję świadomego śnienia, ale kompletnie mi nie wychodzi. Co mam robić?
- [3] Czasem mózg wysyła do mięśni sygnał „Ruszaj się!”, ale podczas snu to nie zawsze działa.
[6]>>3 To znaczy, że zawsze doświadczasz zjawisk paranormalnych? Nie boisz się? Ja absolutnie tego nie chcę, więc desperacko próbuję się wyrwać. Nie wiem, czy naprawdę się obudziłem/am i jestem przytomny/a, więc wstaję, idę do toalety i dopiero potem wracam spać. Bo zdarzają się fałszywe przebudzenia (nawet jeśli myślisz, że się obudziłeś/aś).
- [5] Paraliż senny naprawdę istnieje. Kiedy budzisz się nagle z głębokiego snu albo zasypiasz i budzisz się na zmianę, głowa może być skołowana.
[9]>>5 Nie, sam paraliż senny istnieje. Niezależnie od tego, czy to zjawisko paranormalne, czy fizjologiczne, faktem jest, że ciało staje się nieruchome. Zastanawiam się, jak można zacząć czerpać z tego przyjemność.
- [7] Fałszywe przebudzenia, wiem o co chodzi. To jest straszne.
[9]>>7 To jest naprawdę paskudne, prawda? Jest tak realistyczne, że często trudno się zorientować. Potem drętwienie wraca i jeśli nie uważasz, wpadasz w pełny paraliż senny.
- [8] Kiedy masz paraliż senny, możesz wyjść z ciała, prawda? Jeśli czujesz, jak zewnętrzna strona ciała robi się taka „rozmyta” albo „otulona”, to jest to możliwe. To jest ciało eteryczne, więc jeśli poddasz się temu uczuciu, możesz wyjść. To tak zwane opuszczenie ciała (OOBE). Wtedy możesz polecieć do domu osoby, którą lubisz.
[10]>>8 W którym momencie czuje się to „rozmycie” czy „otulenie” na zewnątrz ciała? ① Na etapie, gdy ciało po prostu drętwieje? ② Na etapie, gdy ignorujesz drętwienie i zaczynasz wyczuwać obecność duchów, dźwięki, a wzrok staje się wyostrzony? Jeśli pojawi się to uczucie „rozmycia”, co dokładnie znaczy „poddać się temu uczuciu”? Jak mogę uzyskać to uczucie? Proszę, naprawdę mi powiedz! I czy to naprawdę opuszczenie ciała, a nie świadomy sen?
- [11]>>10 To uczucie „rozmycia” jest już na etapie drętwienia. To, że łatwiej widzisz duchy, oznacza pewnie, że już w dużej mierze przeszedłeś/aś do ciała eterycznego, ale sobie tego nie uświadamiasz. Jak się przyzwyczaisz do eteru, poruszanie się tym ciałem jest proste. To nie jest świadomy sen. Ale nie możesz wpływać fizycznie na świat. Latanie i czucie nocnego wiatru jest fajne.
[13]>>11 >To, że łatwiej widzisz duchy, oznacza pewnie, że już w dużej mierze przeszedłeś/aś do ciała eterycznego, ale sobie tego nie uświadamiasz. Czyli… w tym stanie ciało jest już prawie ciałem eterycznym, więc jeśli przyzwyczaję się do tego uczucia, będę mógł/mogła doświadczyć opuszczenia ciała (czy zobaczę siebie śpiącego/ą?)!? Czy może już na początkowym etapie drętwienia możliwe jest opuszczenie ciała, a to „rozmyte” ja to ciało eteryczne i wystarczy świadomie, mentalnie spróbować się poruszyć?
- [24]>>13 Jak opuścisz ciało, zobaczysz też siebie. Zobaczysz srebrny sznur, ale nie bój się. Jak się przestraszysz, od razu wrócisz do ciała. Świadome poruszanie się jest dobre. Spróbuj jakbyś chciał/a się przewrócić na drugi bok, a ciało gładko się oddzieli.
[28] Czy paraliż senny to jakby koszmar, w którym materializują się rzeczy, których się boisz? Wydaje się, że hipokamp odtwarza epizody strachu i wspomnień. >>24 Sprawdziłem/am informacje o srebrnym sznurze, czy to prawda?… Niesamowity świat… Spróbuję świadomie się poruszyć, zamiast przerywać paraliż! Dziękuję. Spróbuję przewrócić się na drugi bok z otwartymi oczami. Wtedy chyba będę mógł/mogła świadomie poczuć oddzielenie od ciała. Czy uświadomienie sobie posiadania ciała poza ciałem fizycznym oznacza, że podczas opuszczania ciała nadal czuje się leżenie w łóżku? Czy staję się całkowicie oddzielonym ciałem duchowym?

- [30]>>28 Nie ma odczuć fizycznych. Stajesz się swoim ciałem astralnym/eterycznym. Na początku będziesz się bać i szybko wracać do ciała, ale jak będziesz to powtarzać i się przyzwyczajać, czas spędzony poza ciałem będzie się wydłużał. Możesz przenikać przez ściany, będziesz pod wrażeniem.
- [12] Żeby poczuć to „rozmycie”, musisz dobrze poczuć eter. Przyzwyczaić się do eteru. Eter = Ki = Prana. Najpierw musisz uświadomić sobie, że masz ciało inne niż fizyczne. Musisz poszukać tego odczucia. Jak się przyzwyczaisz do eteru, możesz na co dzień widzieć aurę, bawić się rozciąganiem ki, oglądać obrazy w krysztale – to fajne.
[14]>>12 Czyli mam podtrzymywać drętwienie, skupić się na tym „rozmytym” uczuciu jakby dotyku na skórze i cieszyć się nim? Czasem dochodzę do stanu, jakby otworzyło mi się trzecie oko – mimo że śpię, widzę otoczenie bardzo wyraźnie. Czy to znaczy, że przechodzę do ciała eterycznego? I jeśli stamtąd uda mi się naturalnie poruszyć, to będzie to opuszczenie ciała?
- [24]>>14 Najpierw przyzwyczaj się do tego „rozmytego” uczucia. Uświadom sobie, że masz ciało inne niż fizyczne. „Wydaje mi się” (jap. ki ga suru) znaczy, że jest „ki” (energia).
[15] Kiedy otoczenie jest tak wyraźne, jak przy trzecim oku, myślę, że to zjawisko fizjologiczne – ciało śpi, a mózg jest obudzony. Ale czy to nie jest tak, że ten mózg z wyostrzonymi zmysłami, to ja sam/a jestem ciałem eterycznym? Jednak im bardziej wyostrzone stają się zmysły, tym bardziej atakują mnie nieprzyjemne odczucia paranormalne. Wrażenie, że ktoś mnie obserwuje, że zaraz coś się stanie… To naprawdę straszne. Ale chyba zaczynam rozumieć! Dziękuję!
- [16] Znalazłem/am wiki o podsumowaniu OOBE i udało mi się dojść do paraliżu sennego, ale dalej jest trudno.
[18]>>16 Istnieje taka strona?! Dziękuję, przyjrzę się jej uważnie. Nawet jeśli myślę, że przeszedłem/am z paraliżu do świadomego snu, w rzeczywistości czuję się, jakbym po prostu leżał/a z zamkniętymi oczami i sobie coś wyobrażał/a – nie ma żadnego realizmu odczuwalnego na skórze. Czyli pewnie już się obudziłem/am.
- [21]>>18 To podsumowanie z czasów, gdy na VIPie był wątek, więc to nie jest profesjonalne, tylko wiki zbierające metody uczestników wątku.
VIP to jedna z popularnych tablic dyskusyjnych (ita) na japońskim anonimowym forum „2channel” (obecnie „5channel”).
[22]>>21 Rozumiem, dziękuję!
- [17] To pewnie zwykłe zmęczenie. Zdarzyło mi się to dwa razy, jak byłem/am wykończony/a po nocnych zmianach w pracy.
- [19] Kiedy czuję paranormalny strach, zaczynam się ekscytować i jak na coś czekam, paraliż od razu mija.
- [20] Sam paraliż jest w porządku, ale jak pojawia się ten nieprzyjemny szum w uszach, to się boję i go przerywam. Gdyby nie to, ignorował(a)bym to i spał(a) dalej.
[22]>>20 Niesamowite, że potrafisz to zignorować i zasnąć, jeśli nie ma szumu w uszach. Myślę, że po szumie czeka coś (strasznego), ale może u różnych osób jest inaczej…
- [23]>>22 Co, główna część?? Nigdy nie przekroczyłem/am etapu szumu w uszach, więc nie wiem.
[25]>>23 Zanim wyjaśniono mechanizm paraliżu sennego, większość ludzi wierzyła w duchy na podstawie tych doświadczeń. W moim przypadku, jeśli po zdrętwieniu ciała i szumie w uszach nie przerwę paraliżu, pojawia się bardzo realistyczny duch. Dokładniej, to pewnie sen o duchu. Ale naprawdę się zbliża, mówi do mnie, to jest straszne. Do dziś mam traumę. Myślę, że strach wywołany szumem w uszach potęguje się i sam/a tworzę obraz ducha na podstawie tego strachu.
- [26] Ja mam uczucie duszenia. Jak skupię się na szyi, czuję silne duszenie. A potem, jak myślę, że to koniec, mam paraliż senny raz za razem. Podczas paraliżu jest bardzo strasznie, ale jak się obudzę, nic nie czuję.
- [27] Czy zjawiska paranormalne pojawiają się przez nieświadome skojarzenie: „Mam paraliż senny → paraliż senny kojarzy się z duchami”?
- [29] Nie, jak opuścisz ciało, zobaczysz mnóstwo duchów. Podobno to indywidualne, ale ja też widzę. Latają po niebie. Tyle że w przypadku >>1 pewnie po prostu się tobą bawią, podchodzą z ciekawości. Cieszy ich twój strach. W parapsychicznej samoobronie (Dion Fortune) ignorowanie jest najsilniejszą obroną, ale może minąć trochę czasu, zanim znikną. Duchy, które mogą wyrządzić realną krzywdę, są rzadkością, więc spokojnie je ignoruj.
[33]>>29 Naprawdę?! Nie da się uniknąć duchów? Ale jeśli nie spotkam ducha będąc sparaliżowanym/ą i nieruchomym/ą, czyli jeśli sam/a będę mógł/mogła się ruszać, to w pewnym sensie jako zwykły koszmar dam radę. Najpierw postaram się jak najszybciej przejść ze stanu paraliżu do stanu opuszczenia ciała, dziękuję.
- [34]>>33 Ja często rozmawiam z jakimiś niezidentyfikowanymi istotami w ciele astralnym. Może to duchy. Mówię coś w stylu „Dziś jest piękna noc”. Warto podchodzić do duchów z takim luzem.
[41]>>34 Czyli to niekoniecznie złe duchy czy takie, które wyrządzają krzywdę? Dziękuję! Trochę mi ulżyło.
- [31] A tak przy okazji, opuszczenie ciała następuje po szumie w uszach.
[33]>>31 Naprawdę? Tuż przed spotkaniem z duchem? To bardzo pomocna informacja, dziękuję. Czy przenikanie przez ściany to prawda? Niesamowite, a latanie po niebie to już w ogóle super…
- [32] Paraliż senny to w połowie sen, wiesz? W momencie, gdy poczujesz strach przed paraliżem, ten strach materializuje się jako halucynacja (sen). W moim przypadku staram się myśleć: „Super, przyszedł sukkub”, więc czasem widzę lub czuję, jak uprawiam seks z uroczą dziewczyną. Ale jeśli za bardzo próbuję się do tego zmusić, nic nie widzę i kończy się polucją. Czasem też czuję dreszcze i myślę: „O, to jest naprawdę niebezpieczna istota”. Wtedy staram się nic nie widzieć i powtarzam mantrę Namu Amida Butsu.
Namu Amida Butsu to mantra recytowana w japońskich szkołach buddyzmu Czystej Krainy (Jōdo-shū i Jōdo Shinshū), wyrażająca oddanie Buddzie Amidy.
[35]>>32 To może być bardzo dobre podejście. Następnym razem też spróbuję przyjąć postawę „paraliż senny równa się erotyczne przeżycia”. Ale że akurat sukkub? Pojawia się w realistycznej formie w stylu anime? Czy jako trójwymiarowa kobieta? A nawet jeśli nic nie widzisz, dojście do polucji to chyba wielki sukces! Naprawdę zazdroszczę. Ale czy mimo to zdarzają się naprawdę niebezpieczne, paranormalne momenty? Czy można jeszcze zmienić kurs na sukkuba, gdy już zacznie się robić trochę strasznie?
- [36] Ostatnio trochę zaczynam ogarniać świadome śnienie. To podstawy, ale ostatnio fajnie się bawiłem/am, jeżdżąc w Mario Kart na dowolnie stworzonej trasie.
[42]>>36 Czy trasa Mario Kart była realistyczna od początku do końca? Czy konsola i telewizor też były realistycznie przed tobą, czułeś/aś dotyk i ciężar kontrolera? Tak trochę nie na temat, ale w zwykłych snach często dochodzi do momentu, gdy robi się dobra atmosfera i bliskość, ale tuż przed penetracją budzę się albo coś mi przeszkadza i nic z tego nie wychodzi… Nie jestem prawiczkiem, ale strasznie chcę, a nie mogę, co może być przyczyną?
- [44]>>42 Nie przed konsolą, tylko faktycznie prowadziłem/am, i to nie była znana trasa, tylko starałem/am się maksymalnie wykorzystać wyobraźnię. Ale jak przesadzałem/am, czułem/am, że ciało zaraz się obudzi, więc starałem/am się hamować. Było fajnie, czułem/am jak mną rzuca, ale też testowałem/am, jak odbija się wyobraźnia. Na koniec, chyba zmęczony/a wyobrażaniem sobie, dotarłem/am do jakiegoś osiedla i poczułem/am, że zaraz się obudzę, więc pomyślałem/am, co by tu jeszcze zrobić. Też myślałem/am trochę o rzeczach seksualnych, więc zastanawiałem/am się, czy nie mogę się rozebrać do naga na środku drogi, ale ciało się nie ruszało, więc dałem/am sobie spokój. Zdarzyło mi się, że podczas paraliżu w moim pokoju coś paranormalnego robiło mi (rzeczy seksualne) i doszedłem/doszłam do końca, ale chciałbym/chciałabym spróbować tego też gdzieś w przestrzeni snu.
[48]>>44 Dziękuję za szczegóły! Pomocne. Ale nawet robiąc coś ewidentnie nierealnego jak prowadzenie Mario Kart, nie budzisz się, tylko jeśli przesadzisz (fizycznie?), to ciało się budzi, rozumiem. >podczas paraliżu w moim pokoju coś paranormalnego robiło mi (rzeczy seksualne) i doszedłem/doszłam do końca Chwileczkę! Robiłeś/aś (rzeczy seksualne) z czymś paranormalnym? Czy od początku do końca czułeś/aś strach przed tym czymś? Czy podnieciło cię to paranormalne coś? Widziałeś/aś twarz? Niesamowite.
- [52]>>48 Kiedy mózg zaczyna pracować na wyższych obrotach, poprawia się krążenie i ciało też zaczyna się budzić, prawda? Na początku boję się i nie mogę patrzeć na twarz, ale w trakcie, jak zerknę, twarz staje się w miarę zgodna z moim gustem (nie patrzę wyraźnie, bo się boję). U mnie najpierw ktoś z impetem przygniata mnie z góry i ciało sztywnieje, więc jeśli przyjdzie, gdy jestem już podniecony/a, to (ocieram się) i robimy (rzeczy seksualne). Myślę, że to rodzaj świadomego snu, ale jest różnica między znajomym własnym pokojem a całkowicie fantastycznym snem – realizm tła wpływa na strach i na chęć sprawdzenia, jak daleko można się posunąć.
[53]>>52 To było bardzo pomocne! Realne doświadczenia naprawdę pomagają. Też spróbuję podejść do tego z takim nastawieniem, czuję, że mi się uda! Dzięki wam wszystkim zaczynam się cieszyć na myśl o paraliżu sennym! Już samo to jest dużym postępem. Dziękuję! Idę już spać, dobranoc!
- [38] Świadome sny można mieć bez opuszczania ciała. Możesz mi nie wierzyć, ale jak przez jakiś czas będziesz prowadzić dziennik snów, w końcu zaczniesz je mieć.
- [39] Naprawdę?
- [40] Nie prowadzę dziennika snów, ale udało mi się coś zrobić jako kontynuację paraliżu sennego.
[43] Czyli wystarczy dokładnie zapisywać sny, które miałem/am, a będę mógł/mogła swobodnie nimi sterować… Też spróbuję!
- [45] Ludzie mają wiele poziomów świadomości, a świadomy sen to stan, w którym podczas snu włącza się przełącznik świadomości bliższy stronie eterycznej. Ta sama świadomość występuje u medium podczas kontaktu z duchami czy u maga podczas rzucania zaklęć. Tacy specjaliści potrafią dowolnie zmieniać biegi świadomości. Zwykłym ludziom łatwiej o to we śnie, bo są oddaleni od ciała fizycznego i łatwiej czują eter. Na co dzień odczucia fizyczne przeszkadzają i utrudniają odczuwanie eteru.
- [50] Ja myślę, że to tylko zmęczenie i natłok myśli sprawiają, że mój sen staje się nienormalnie płytki. Tak naprawdę nie chcę nawet śnić zwykłych snów, nad którymi nie mam kontroli.