Czy myślisz, że projekcja astralna istnieje?

[1]【Popowa teoria duchów】„Duch zmarłego również uczestniczy w pogrzebie” https://headlines.yahoo.co.jp/article?a=20190407-00010003-jisin-ent

• [2] Nie ma mowy, żeby funkcje mózgu działały poza nim.
• [230] >>2 W czasach, gdy nauka nie była rozwinięta, nikt by nie uwierzył, gdybyś powiedział, że w pustej przestrzeni przed tobą jest materia.
• [6] Pewnie, że jest. Bo właśnie teraz to robię.
• [7] Zasadniczo niemożliwe jest, żeby zwykłe białko w dwa tysiące dni zyskało „jaźń”. Naturalne jest myślenie, że jakaś gotowa forma przychodzi skądś i gdzieś odchodzi.
• [39] >>7 Może to, co nazywamy jaźnią, wcale nie jest takie wielkie, tak naprawdę.
• [71] >>39 W ciele istnieje coś w rodzaju duszy, która opuszcza ciało w chwili śmierci, ale sama dusza nie znika. Weźmy choćby ten jeden pogląd – jest on zaskakująco powszechnie wyznawany na całym świecie. To samo dotyczy koncepcji nieba i piekła. Fakt, że pojawiły się one niezależnie na wielu kontynentach i wśród różnych ras, musi mieć swoje uzasadnienie. Chociaż Anglia to też kraj wyspiarski, nie ma tam sushi. Mają kulturę jedzenia węgorza, ale sposób przyrządzania jest zupełnie inny. Ale koncepcje duszy, nieba i piekła mają obie kultury i są one podobne. Więc to istnieje.
• [75] >>71 Nie ma. To dlatego, że kultury ludzkie są tak naprawdę głęboko połączone z kulturami odległych krajów.
• [117] >>75 Ależ zdawkowe zaprzeczenie, aż się zaśmiałem www
• [120] >>117 Shinichi Hoshi w swoim eseju dość pobieżnie odniósł się do piekła w różnych religiach i grupach etnicznych, mówiąc coś w stylu „ludzie chyba wszędzie wymyślają podobne rzeczy”.
• [125] >>120 Strach przed śmiercią jest wspólny dla całej ludzkości. Nic więc dziwnego, że ludzie myślą, iż świadomość pozostaje po śmierci i przenosi się do innego świata, aby przezwyciężyć ten strach.
• [11] Wiele razy doświadczyłem czegoś takiego: w głębi uszu rozlegał się straszny hałas, ciało zaczynało drżeć i byłem już blisko…
• [178] >>11 Czy to nie jest rodzaj paraliżu sennego? Zdarza się, gdy jesteś zmęczony.

Kanashibari: Zjawisko podobne do paraliżu sennego (Sleep Paralysis), ale w Japonii od dawna uważane za stan, w którym ciało staje się nieruchome z powodu istoty duchowej.

• [16] Kiedyś na forum okultystycznym był wątek o projekcji astralnej, znalazłem tam metody i kilka razy udało mi się wyjść z ciała i latać po nocnym niebie. Może ten wątek nadal istnieje.
• [49] >>16 Ja też, w liceum, nauczyłem się metody z jakiegoś czasopisma czy czegoś i widziałem scenę jak ze snu, gdzie unosiłem się i latałem nad miastem. Ponieważ to był sen, nie było to wyraźne, obraz był zamazany. Kiedy próbowałem opuścić ciało, słyszałem głośny szum „BIIIIII!” i ze strachu wracałem. Ale tu zaczyna się ważna część historii: jako dorosły miałem okres 1-2 lat, kiedy bardzo dokuczały mi szumy uszne, i kiedy słyszałem te niskie tony, nagle zdałem sobie sprawę. Czy to nie jest dokładnie to samo, co w dzieciństwie, kiedy miałem straszne sny, albo w liceum podczas projekcji astralnej? Co więcej, w dzieciństwie miałem zapalenie zatok, które całkowicie wyleczyłem i zapomniałem o nim, ale jako dorosły znowu wróciło. Ropa zbierała się w zatokach nosowych i bolały mnie nawet zęby.
• [19] Jasne, że jest. To niesamowite. Prawie dotarłem do kosmosu.
• [22] Jeśli chodzi o opuszczenie życia, to owszem, robię to.
• [26] Lubię historie o doświadczeniach bliskich śmierci, ale czy to wszystko sprowadza się do snów?
• [28] To całkowicie sen. Jako ktoś, kto nauczył się swobodnie przechodzić od paraliżu sennego do projekcji astralnej, mogę stwierdzić, że to tylko iluzja mózgu widziana we śnie.
• [32] >>28 Podczas projekcji astralnej możesz dostać się z Tochigi do Antwerpii?
• [38] >>32 Aż tak to niemożliwe. Opanowałem przenikanie przez ściany i mogę poruszać się w promieniu około 2 kilometrów. Czasami potrafię też latać. Ale ponieważ to tylko sen, krajobraz jest tworzony na podstawie moich wspomnień, więc nie mogę wejść do cudzych domów.
• [29] Zrobiłem to tylko górną częścią ciała. Ze strachu szybko wróciłem do ciała, ale pamiętam, że całe ciało bardzo mnie bolało. To było jakieś 10 lat temu.
• [34] Kiedy prawie zginąłem w wypadku samochodowym, pamiętam, że patrzyłem na siebie z góry.
• [35] To jest jak wizja, która teleportuje się w mgnieniu oka, traci się nad nią kontrolę. Kiedy uniosłem się w niebo i zobaczyłem kosmos, z jednej strony chciałem patrzeć, ale z drugiej strony czułem niepokój, że nie będę mógł wrócić, więc zacząłem się szamotać i się obudziłem.
• [53] >>35 To też sen. Ja też miałem sen, w którym dryfowałem w jakiejś przestrzeni kosmicznej, ale to było przerażające, czułem się samotny i bezradny. Widziałem jakieś niezrozumiałe skupiska galaktyk czy mgławice gazowe, było to po prostu niesamowite i dziwne.
• [57] Ale wyobraźnia we śnie jest niesamowita, czasami zdarzają się sny (historie we śnie), których na jawie, ile bym nie myślał, na pewno bym nie wymyślił. To ciekawe. Zaczynam myśleć, że teoria psychologiczna o tym, że ludzie mają wspólną, uniwersalną nieświadomość w głębi umysłu, może być prawdziwa.
• [60] >>53 Pomyślałem, że kiedy ciało umiera, ludzka świadomość jest wyrzucana w kosmos. To była dziwna mieszanka ciekawości związanej z uwolnieniem w kosmos i przeczucia, że nie będzie można wrócić.
• [42] 38 Nazwa: Anonim @ ze łzami w oczach. (Prefektura Osaka) Data wpisu: 2018/03/03(Sob) 13:48:40.90 ID:vQLlRZt50 Kiedyś miałem pracę polegającą na sprawdzaniu, czy mięso nie wystaje ze skórki mrożonych shumai. Starszy kolega powiedział, że jak się przyzwyczaisz, możesz zostawić tam tylko oczy i ręce, zrobić sobie projekcję astralną i wyjść na zewnątrz się pobawić.
• [56] >>42 Haha
• [218] >>42 Przyszedłem tu po to.
• [44] Czasami mam sen, że nagle znajduję się w powietrzu i spadam.
• [45] Kiedyś często miałem ten sam sen. W nocy, na pobliskim wzgórzu, unosiłem się w powietrze niesiony przeciwnym wiatrem. Budziłem się z niepokoju.
• [51] Co jeśli ktoś przejmie moje ciało, kiedy będę poza nim? Absolutnie nie chcę tego robić.
• [55] Jak dorośniesz, nawet paraliżu sennego już nie masz.
• [58] Czy jakiś znany zagraniczny neurochirurg nie mówił, że doświadczenie projekcji astralnej nie zależy od mózgu? (´･ω･`)
• [63] Kiedy masz paraliż senny i zaczynają się halucynacje słuchowe i wzrokowe, jeśli spróbujesz się ruszyć na siłę, to wyjdziesz.
• [68] Przynajmniej świadome sny naprawdę istnieją. Widziałem je. Świadome sny wydają się bardzo głębokim tematem, ale są w połowie zanurzone w okultyzmie i jeszcze nie zostały naukowo usystematyzowane. Myślę, że gdybyśmy je zbadali i nauczyli się je swobodnie oglądać, stałyby się wspaniałą rozrywką.
• [72] Kiedy miałem zatrzymanie akcji serca, wyleciałem przez okno szpitala i latałem w powietrzu. Pewnie to była halucynacja wywołana silnymi środkami przeciwbólowymi, ale było super fajnie.
• [73] Czuję, że ludzie za życia wysyłają jakieś fale mózgowe. Dwa razy doświadczyłem przeczucia związanego z bliską osobą, raz wydawało mi się, że słyszę głos, ale pomyślałem, że to tylko wyobraźnia i poszedłem spać, a wtedy wieszak na ubrania, który nie miał prawa się przewrócić, spadł na łóżko. To była kobieta, która tego dnia miała wypadek, uderzyła się w głowę i była na intensywnej terapii.
• [77] Myślę, że fale mózgowe prawdopodobnie latają jak fale radiowe.
• [78] W Esper Mami też była historia o przeczuciu. Ta o krewnym, który podczas wojny nagle pojawił się na polu cały we krwi.

Esper Mami: Tytuł japońskiej mangi i anime. Główną bohaterką jest dziewczyna posiadająca zdolności parapsychiczne.

• [83] Doświadczenia duchowe itp. może nie polegają na tym, że duchy istnieją naprawdę, ale na tym, że wyczuwamy coś w rodzaju echa świadomości pozostawionego przez ludzi lub istoty żywe.
• [84] Wydaje mi się, że świadomość bliskich osób prawdopodobnie dociera do nich, nawet gdy są daleko. Ludzie mają zdolność podobną do ptaków wędrownych, która pozwala im wyczuwać odległe miejsca. Ludzki „szósty zmysł” – odkryto zdolność odczuwania pola magnetycznego – Uniwersytet Tokijski itp. – Sankei News https://www.sankei.com/life/news/190319/lif1903190018-n1.html
• [86] W ogóle, same istoty żywe są duchami.
• [87] Kiedy mieszkałem w wynajmowanym mieszkaniu, często miałem sny, w których chodziłem po różnych pokojach. Może to dlatego, że wyćwiczyłem słuch.
• [90] To to samo co gadanie o zobaczeniu świata pośmiertnego. Słaby prąd elektryczny w określonych częściach mózgu, iluzja pokazywana przez mózg.
• [94] Moment projekcji astralnej uchwycony przez kamerę monitoringu https://youtu.be/65rH_UoV-ZQ
• [159] >>94 Śmieszne, że duch wychodzi tak późno. Co robił przez ten czas po śmierci?
• [102] Przez pewien czas mogłem łatwo się unosić, ale to chyba sen, prawda? Tyle że, w przeciwieństwie do zwykłego snu, jest świadomość i zmysły. Uszy zaczynają dziwnie działać. Myślę, że każdy może to zrobić, jeśli tylko pozna sztuczkę.
• [104] Kiedy tracisz przytomność, ktoś inny wchodzi w ciebie.
• [106] >>104 Ja, ja.
• [108] >>106 Nie, to ja.
• [110] Tata i mama spali na dole, a ja zobaczyłem, jak mama schodzi po schodach z góry. Byłem tak przerażony, że zemdlałem -> siostra, która wróciła do domu, obudziła mnie, a ja płacząc wyjaśniłem jej sytuację, na co ona powiedziała: „Ty też ostatnio wróciłeś z pracy dorywczej zaraz po tym, jak wszedłeś do swojego pokoju, prawda?”. Znowu zemdlałem. Już nie chcę tego domu.
• [133] >>110 Są takie domy… Ja też słyszałem taką historię bezpośrednio od znajomego. Czy to ten dom, czy to miejsce… Może z powodu silnej mocy związanej z duchami, samo mieszkanie tam zmienia konstytucję człowieka. Podobno zaczął widzieć rzeczy, których wcześniej nie widział. Ale to zjawisko może nie polega na tym, że „duch o tym samym wyglądzie kręci się w pobliżu”, ale raczej jest bliższe wzorcowi „obraz jest zapisywany w przestrzeni”. Jak dawni żołnierze maszerujący itp. W takim przypadku jest to bliskie zwykłemu obrazowi trójwymiarowemu, więc oczywiście nie można nawiązać komunikacji. Ziemia, budynki, gdzie łatwo zapisują się trójwymiarowe obrazy ludzi i istot żywych. Według jednej teorii, miejsca z dużą ilością wody łatwo zapisują takie obrazy, albo to samo zjawisko może być spowodowane przez wysokie napięcie. Czy w pobliżu nie ma stawu, bagna, rzeki albo słupa wysokiego napięcia?
• [143] >>133 Niezależnie od prawdy, opowiadasz ciekawe historie. Chciałbym czytać fora internetowe jako dziecko.
• [138] >>133 Zakładając, że to prawda, że te obrazy z przeszłości są gdzieś zapisane, zastanawiam się, jakie jest medium zapisu. Nawet w przypadku przeczuć, jak informacja jest przekazywana osobie znajdującej się daleko? Może nauka znajdzie odpowiedzi na takie pytania w przyszłości, ale może da się to wyjaśnić za pomocą mikro mechaniki kwantowej. Istnieje zjawisko zwane splątaniem kwantowym, gdzie odległe kwanty, które wydają się nie mieć żadnego związku, wykonują te same ruchy, a zasada, według której informacja jest przekazywana na odległość, wciąż nie została wyjaśniona.
• [146] >>138 Czy rozchodzi się przez wysokie napięcie, fale elektromagnetyczne, wodę?
• [165] >>138 Dość znana osoba badająca okultyzm za granicą wydała kilka książek, a ja czytałem wtedy ich japońskie tłumaczenie. Zapomniałem nazwiska, ale była to porządnie wydana książka, która analizowała zjawiska okultystyczne zarówno z naukowego, jak i duchowego punktu widzenia. Chciałbym ją przeczytać jeszcze raz, ale nie pamiętam nazwiska… Oczywiście w książce nie było konkluzji, gdzie zapisywane są obrazy, ale myślę, że niewiele osób nie kojarzy morza, rzek, bagien z duchowymi obrazami. Chodzi raczej o to, że takie obrazy łatwo się tam zapisują, co prowadzi do wielu świadectw obserwacji, tworząc legendy typu „w tamtym bagnie (rzece) pojawiają się duchy”. Miejsca o dużej wilgotności od dawna są mekką okultyzmu. To samo dotyczy łazienek i toalet. Góry i pustynie mają słabszy taki wizerunek. Myślę, że mówiono też, że obrazy łatwiej zapisują się w miejscach ze stojącą wodą.
• [173] >>165 W górach też jest dużo. Historie o duchach związane ze wspinaczką to standard. Na przykład, że w schronisku górskim przez całą noc słychać odgłosy poruszających się ludzi.
• [113] W ogóle nie wierzę w duchy, ale raz wyraźnie doświadczyłem projekcji astralnej. Unosiłem się lekko i pomyślałem: „O rany, to jest to!”, więc desperacko próbowałem wrócić do swojego śpiącego ciała, pływając jak żabką, a potem byłem tak przerażony, że nie mogłem zasnąć, więc to nie był sen, prawda?
• [115] Niezależnie od istnienia ciała astralnego, myślę, że nie jest rzadkością, by ludzie czuli własną świadomość unoszącą się poza ciałem.
• [118] Nigdy nie doświadczyłem projekcji astralnej ani doświadczenia bliskiego śmierci, ale miałem sen (halucynację hipnagogiczną), w którym nieznajomy stał w drzwiach. Co to jest, że wielu ludzi widzi podobne halucynacje, jak pole kwiatów czy rzeka Sanzu podczas doświadczeń bliskich śmierci?

Sanzu no Kawa: W japońskim buddyzmie fikcyjna rzeka, którą rzekomo przekraczają zmarli. Często pojawia się w opisach doświadczeń bliskich śmierci.

• [119] Kiedy mowa o okultyzmie, zawsze pojawiają się ludzie, którzy wymachują skrajnie negatywnymi teoriami, więc powiem jasno. Wiele historii okultystycznych, o których głośno na świecie, to kłamstwa, nieporozumienia lub wyjaśnione zjawiska naukowe. Z drugiej strony, choć może to być tylko niewielka część, istnieją rzeczy niewytłumaczalne i dziwne. Nie wszystko jest zjawiskiem duchowym, ale nie wszystko jest oszustwem.
• [129] Jako dziecko, kiedy majaczyłem z gorączki, miałem wrażenie, że patrzę na siebie śpiącego z góry.
• [135] W gimnazjum, podczas paraliżu sennego, poczułem czyjąś obecność i byłem dotykany po całym ciele. To było dość realistyczne i przerażające. Czułem się, jakbym leżał na stole operacyjnym i dotykało mnie kilka osób. Niesamowite, że pamiętam to po 35 latach. Badanie paraliżu sennego i projekcji astralnej było tak ekscytujące każdego dnia, że wciąż pamiętam to jak wczoraj.
• [136] Cóż, to pewnie ludzie, którzy mają zdolność do takich snów. To, że wierzą, iż to projekcja astralna, jest trochę obrzydliwe, ale zwyczajnie zazdroszczę im możliwości oglądania snów, jakie chcą.
• [142] Kiedyś, gdy potrącił mnie samochód, świat zwolnił, ale to pewnie tylko mózg pracujący na pełnych obrotach, żeby uniknąć niebezpieczeństwa.
• [149] Podobno, gdy poleci się komuś zaciśnięcie dłoni na sygnał i zmierzy fale mózgowe, mięśnie ramienia reagują szybciej niż pojawiają się fale mózgowe. Ponieważ ramię samo w sobie nie otrzymało bodźca, różni się to od odruchu rdzeniowego reagującego na ból czy ciepło, co oznacza, że istnieje coś oprócz mózgu, co wydaje polecenia ciału. Istnieje teoria, że umysł lub dusza istnieje oddzielnie od mózgu, a mózg jest pośrednikiem między nią a ciałem. Czyli dusza jest królem, mózg ministrem, a ciało ludem. Król nie zna się na polityce, więc zazwyczaj rozkazy dla ludu wydawane są przez ministra. Ale proste rozkazy król może wydawać bezpośrednio.
• [153] Ciało też działa na prąd, więc nic dziwnego, że emituje fale.
• [154] Miałem sen przypominający projekcję astralną.
• [156] Nie ma. Bo nie ma czegoś takiego jak duchy, nie ma ani tamtego, ani tego świata, nie ma też poprzednich wcieleń. A jeśli doświadczysz projekcji astralnej lub zjawiska paranormalnego? To błąd mózgu. Ludzka pamięć i mózg są bardzo niedokładne, a przekonania i pomyłki są straszne.
• [166] Czasami w Indiach pojawiają się historie o reinkarnacji, ale myślę, że to nie tyle dusza się reinkarnuje, co wspomnienia z poprzedniego życia są w jakiś sposób zachowane i przenoszone na nowo narodzoną osobę.
• [170] W płycie CD jest tylko ciąg zer i jedynek, prawda? Ale kiedy ją odtwarzasz, płynie muzyka. Gra też uruchamia się po włożeniu dysku. Oznacza to, że w odtwarzaczu CD czy konsoli do gier już istnieje potencjał całej muzyki i gier stworzonych przez ludzi. Ludzki mózg również odbiera wszystko, co widzi i doświadcza, jako sygnały elektryczne zmysłów, a wszystko to można wyrazić za pomocą zer i jedynek, mówiąc ekstremalnie. Wszystko, co człowiek widzi, słyszy i doświadcza od urodzenia do śmierci, istnieje już w mózgu jako potencjał od chwili narodzin. Kiedy o tym pomyślę, to jest niesamowite.
• [176] Co z tymi częstymi zeznaniami, że podczas projekcji astralnej widziano rzeczy absolutnie niewidoczne z pozycji ciała? Czy to wszystko przypadek, wszystko kłamstwo, czy może projekcja astralna naprawdę istnieje?
• [185] Mówiąc o paraliżu sennym, zdarzyło mi się poczuć obecność kogoś stojącego przy poduszce. Było to w pokoju drzemki w pracy. Myślałem, że ktoś przyszedł mnie obudzić w jakiejś nagłej sprawie, ale szedł wyjątkowo wolno, od stóp w kierunku głowy, zamiast mnie budzić. Pomyślałem, że to dziwne i chciałem otworzyć oczy, ale nie mogłem ani ich otworzyć, ani poruszyć ciałem. Poczułem coś dotykającego mojej twarzy, co było bardzo nieprzyjemne, a potem nagle poczułem, jak coś siada mi na ciele. Było to takie samo uczucie, jak wtedy, gdy mój kot na mnie siada, więc jakoś poczułem ulgę i dziwna obecność zniknęła. Chwilę później mogłem się poruszyć i wstałem.
• [190] >>185 Naprawdę, ja też miałem bardzo podobne doświadczenie, aż jestem zaskoczony. Te doświadczenia wydają się mieć podobne tendencje. Moje było ponad 30 lat temu. Wygląda na to, że tego typu doświadczenia nie mają związku z modą na świecie.
• [189] Właśnie dlatego, że słyszałem takie historie, stałem się ich świadomy i mam takie sny.
• [192] Nie wiem o tamtym świecie, ale czuję, że ludzie się reinkarnują. Powtarzają to w kółko.
• [195] Halucynacje hipnagogiczne -> projekcja astralna itp. Paraliż senny -> kanashibari. Można je wywołać celowo. Połóż się w łóżku. Zatrzymaj ruchy ciała. W tym czasie staraj się nie zasnąć. Po około 15 minutach zaczniesz tracić poczucie własnego ciała, zaczynając od koniuszków palców. Z czasem to uczucie skupi się w centrum ciała. Od tego momentu różni się to w zależności od osoby, ale w moim przypadku słyszę dźwięk, jakby ogromna żelazna kula przelatywała obok ucha. W tym momencie funkcje mózgu kontrolujące ruchy ciała są uśpione, a ciało jest w stanie, w którym nie można go łatwo poruszyć. Tutaj zaczyna się trudność. Nie poruszając ciałem, przewróć się na bok w myślach. Jeśli się uda, płynnie się oddzielisz. I będziesz obserwować siebie z sufitu pokoju. Czasami denerwujesz się, że nie możesz wrócić. No cóż, ciesz się teatrem własnego mózgu!
• [196] Kiedy byłem mały i poszedłem z siostrą na lekcję pianina, przytrzasnąłem sobie palce w dźwiękoszczelnych drzwiach, co było poważnym urazem, i straciłem przytomność. W czasie utraty przytomności miałem wrażenie, że obserwuję siebie leżącego z kąta pokoju. Dorosły mężczyzna podbiegł do mnie i udzielił pomocy. Dziwnie, nie czułem strachu, tylko patrzyłem. Widziałem przez okno(?) nadjeżdżającą karetkę, a potem, z sufitu podestu schodów, ratowników medycznych wbiegających na górę, i wtedy wszystko stało się czarne. Pamiętam, że kiedy odzyskałem przytomność w szpitalu, czułem ogromny niepokój i strach.
• [202] Żyjemy w czasach, gdy można poznać czyjeś życie na podstawie aktywności na smartfonie, prawda? Jeśli istnieje świat bardziej zaawansowany cywilizacyjnie niż ludzki, nie byłoby dziwne, gdyby ktoś stworzył ludzi. Może chcą danych o ludzkich zachowaniach, myślach, emocjach, sprycie, dobrych stronach. Nie byłoby dziwne, gdyby tworzono najpotężniejszą sztuczną inteligencję, która wielokrotnie zdobywa doświadczenie życiowe.
• [216] Nie projekcję astralną, ale wysłałem ikiryō. Pamiętam też ból, kiedy miałem zatrzymanie akcji serca, zostałem rozcięty i masowano mi serce.

Ikiryō: Japońskie pojęcie oznaczające duszę żyjącej osoby, która opuszcza ciało i wpływa na innych.

• [217] Nie ma. Miałem wypadek tak poważny, że lekarze się poddali i zebrali krewnych, dosłownie byłem na granicy życia i śmierci, ale niczego nie ma. To tylko zmącona świadomość i wspomnienia, z których później tworzy się historię.
• [224] Raczej niż sen, może to coś, co widzisz z powodu jakiegoś problemu w mózgu, jakby mózg wymknął się spod kontroli? Podobnie jak w przypadku ludzi, którzy widzą coś w rodzaju duchów – obecnie rozumie się to jako zjawisko wywołane przez mózg, który naprawdę widzi jakiś obraz wewnątrz siebie, coś w rodzaju… Cóż, powodzenia z projekcją astralną!
• [236] Mam doświadczenie, więc nie mogę zaprzeczyć.
• [215] Chwila! Chwila, chwila!