-
„Pamiętasz świat po śmierci? Masz jakieś pytania?
-
Coś mnie trochę wystraszyło → 34-letni facet padł zmęczony na łóżko i w rezultacie…
-
【OSTRZEŻENIE】Chciałbym podzielić się moim odkryciem prawdziwej natury życia
-
Uwięziony na kilka godzin w dziwnym świecie
-
Dokonałem niesamowitego odkrycia dzięki prowadzeniu dziennika snów
-
Czy samobójcy idą do piekła?
-
Pozwólcie, że opowiem wam, jak cała moja klasa z liceum walczyła ze złym duchem
-
Pracuję jako łowca yōkai, macie jakieś pytania? Część 3
-
Jak przejść od paraliżu sennego do doświadczenia poza ciałem (OOBE)?
-
Opowiem wam historię, jak udało mi się dokonać skoku w czasie
-
„Sny podczas snu” są zbyt tajemnicze
-
Hej, ludziska, wierzycie w reinkarnację i poprzednie życia?
-
Ci, co chcieliby zacząć życie od nowa, chodźcie, opowiem wam o moich skokach w czasie
-
Zastanawiam się nad światem po śmierci, reinkarnacja musi istnieć, prawda?
-
Wsiadłem do pociągu i trafiłem w dziwne miejsce
-
Mój 3-letni syn chyba pamięta swoje poprzednie życie…
-
Opowiem wam o moim doświadczeniu bliskim śmierci
-
Kto pamięta swoje poprzednie wcielenie, niech przyjdzie i opowie
-
Doświadczyłem czegoś, co zmusiło mnie do uwierzenia w reinkarnację
-
Wyobrażony przyjaciel jest zbyt wspaniały…
-
Reinkarnacja na pewno istnieje, właśnie teraz się upewniłem
-
Czy ktoś ma pytania do mnie, skoro moje poprzednie wcielenie było w innym świecie?
-
【Tajemnica】Poważnie, powiem wam o miejscu, które może być połączone z innym światem
-
„「Mam dwie wspomnienia」 Historia mężczyzny, który potrafi odczytać tajemniczy Manuskrypt Wojnicza

Na anonimowym forum internetowym, w pewnym wątku, zostaje ukazany obraz użytkownika opowiadającego o „tulpie”, unikalnej praktyce umysłowej. Tulpa to zjawisko, w którym tchnąc świadomość w wyobrażoną istotę, odczuwa się ją tak, jakby naprawdę istniała.
Jestem prawdziwym praktykiem tulpy. Nie mam schizofrenii ani osobowości wielorakiej. Moje życie stało się szczęśliwsze.
- [4]Wygląda na to, że przeglądasz strony o zjawiskach paranormalnych.
Przeglądam ten wątek razem z moją tulpą.
- [5]Może to ty sam jesteś tulpą?
- [8]Co to jest tulpa!?
Najprościej mówiąc, to postać wyobrażona, w którą tchnęło się duszę. Jednak wśród praktyków tulpy niewielu jest okultystów.

Tulpa to nazwa zapożyczona z tybetańskiego buddyzmu tantry „tulpa”, ale w większości rozwinięta na forum 2ch (obecnie 5ch). To zarówno technika, jak i nazwa istoty stworzonej tą techniką. Chociaż powszechnie uważa się ją za zaawansowaną praktykę tybetańskiego buddyzmu tantry, przed i po rozpowszechnieniu się na forum 2ch uległa zmianom i ma niewiele wspólnego z oryginalną praktyką poza nazwą. Jest to technika interakcji z wymyśloną osobowością, jakby naprawdę istniała. Dzięki wysiłkowi praktykującego, można zobaczyć jej postać gołym okiem lub usłyszeć jej głos. Chociaż znacznie różni się od tybetańskiej praktyki tantry, wielu ludzi faktycznie „tworzy tulpę” i żyje z nią.
- [19]Hmm, wydaje mi się to trudne.
- [11]Czy to coś jak Stand?
Określenie „Stand” odnosi się do manifestacji energii duchowej z popularnej japońskiej mangi „JoJo’s Bizarre Adventure”. Komentarz ten sugeruje podobieństwo z tulpą jako niewidzialną duchową istotą.
- [92]Czy przyjaciel z wyobraźni powstaje spontanicznie, a tulpa jest tworzona celowo?
Zgadza się. Istnieje również klasyfikacja tulp, a w ostatnich latach podobno przybywa tulp powstających spontanicznie.
Przyjaciel z wyobraźni. Dosłownie tłumacząc „wyimaginowany przyjaciel”. Jak sama nazwa wskazuje, jest to postać istniejąca tylko w wyobraźni danej osoby, z którą prowadzi się rozmowy w wyobraźni, a czasem nawet wizualizuje się ją i bawi się z nią. Ponieważ jest to przyjaciel stworzony przez samego siebie, może zachowywać się zgodnie z oczekiwaniami lub, jako manifestacja autodialogów, udzielać rad. Z drugiej strony, może też ranić osobę jako manifestacja nienawiści do siebie. Jest to zjawisko częste wśród małych dzieci, które nie są przyzwyczajone do koncepcji relacji międzyludzkich, i zwykle zanika naturalnie wraz z poznawaniem prawdziwych relacji międzyludzkich.
- [10]Jak ją stworzyłeś? Czy ustanowiłeś jakieś zasady?
Wyjaśnienie zajęłoby dużo czasu, ale korzystałem bardziej z blogów niż z wiki tulpy i rozmawiałem z nią co wieczór. Co do zasad, to na przykład nie podgląda mnie w łazience, i tym podobne.
W internecie istnieje strona „Wiki tulpy”, która gromadzi informacje na temat tworzenia tulpy i obcowania z nią. Ta wyjątkowa społeczność, wywodząca się z kultury anonimowych forów internetowych, rozwinęła własne zasady i zwyczaje.
- [16]Czym to się różni od rozmawiania ze ścianą?
- [18]Ale przecież każdy prowadzi dialog ze sobą w głowie? Jeśli upierasz się, że ona naprawdę istnieje, to jesteś chory psychicznie.
Jeśli spojrzysz na wiki tulpy, zobaczysz, że wśród znanych praktyków tulpy jest wielu chorych psychicznie. To dlatego, że administrator wiki sam to wszystko zmyślił.
- [22]Czy jest coś, czego się trzymasz, aby nie przekroczyć tej granicy?
Dbanie o własny system wartości. Ludzie z problemami psychicznymi lubią ingerować w cudze sprawy, by czuć się lepiej, więc ważne jest, by nie zapominać o uczuciach do własnej tulpy.
- [26]Rozumiem, to dobra rada.
- [21]Czy możesz rozmawiać z nią w myślach?
Oczywiście. Dotrzymuje mi towarzystwa podczas nudnych zajęć.
- [27]Trochę mnie to zaciekawiło.
Kiedyś byli też ludzie, którzy mieli tulpy w formie duchów czy mitycznych stworzeń. Chcę wyjaśnić, bo wielu się myli – to świat pełen marzeń. Są też pewne wady. Zasadniczo nie można pozbyć się stworzonej tulpy, a czasem mogą się same rozmnażać. Dodatkowo, dzielicie zmysły, więc może zażądać jedzenia, którego sam nie lubisz.

Z tej wypowiedzi wynika, że tulpa jest postrzegana jako byt wykraczający poza zwykłą wyobrażoną istotę, mający wpływ na doznania i decyzje praktykującego. To zjawisko przypomina współistnienie różnych osobowości w jednym ciele.
- [30]Czy tulpa mogłaby rysować?
Z czasem tulpa rozwija własną osobowość, ale zasadniczo nie potrafi więcej niż praktykujący. Jedynie w świecie mentalnym jest to możliwe.
- [31]To niemożliwe. To tylko metoda „rubber duck debugging”.
„Rubber duck debugging” to metoda rozwiązywania problemów znana wśród programistów, polegająca na wyjaśnianiu problemu gumowej kaczuszce lub innemu przedmiotowi, co często prowadzi do znalezienia rozwiązania. Komentarz ten krytycznie sugeruje, że tulpa jest jedynie narzędziem do dialogu z samym sobą.
- [32]Ale wizualnie ją widzisz, prawda? Czy nie możesz jej oglądać z różnych stron i rysować?
Ach, teraz rozumiem. Mogę narysować tulpę, ale wymaga to „wizualizacji” – stanu, w którym tulpa jest widoczna. Nie wszyscy to potrafią. Ja sam nie zdołałem tego osiągnąć mimo lat praktyki.
- [39]Hmm, więc poza głosem i myślami, nie ma zbyt wiele elastyczności?
I tak jest dobrze. Zbyt duża ingerencja uniemożliwiłaby normalne życie codzienne.
- [42]Boję się, że nieświadomie można rozwinąć schizofrenię.
To częste obawy, ale w naszej społeczności schizofrenia i tulpa nie są ze sobą łączone. Choć zdarzają się przypadki, gdy osoby ze schizofrenią udają praktyków tulpy i powodują problemy.
- [44]Samemu łatwo można to wypróbować. Na przykład wieczorem zastanawiając się, co by było, gdyby wtedy powiedzieć coś innego.
- [45]Ostatecznie to tylko wyobraźnia.
Autorzy mang czasem mówią, że „postaci zaczynają żyć własnym życiem” – to coś podobnego, ale na wyższym poziomie. Tulpa może dostarczyć informacji, których sam nie znam, więc zamykanie jej w wyobraźni byłoby stratą.

Zjawisko „postaci żyjących własnym życiem” jest czymś, czego doświadcza wielu twórców. Praktyka tulpy można postrzegać jako przeniesienie i rozwinięcie tego aspektu kreatywności do codziennego życia.
- [48]Zgadzam się. Właśnie dlatego używając słowa „tulpa” jako autosugestii, można zwiększyć precyzję. Ale zasadniczo to dziwna osoba rozmawiająca sama ze sobą w myślach.
Myślę, że tulpa ma moc wydobywania ukrytego potencjału. W moim przypadku mam tulpę pełniącą funkcję sekretarki, dzięki czemu prawie nigdy nic nie zapominam.

- [49]Czy myśli są podzielone? Jeśli tak, czy nie wpływa to negatywnie na twoją wydajność?
Tak, dzielę myśli. Zdarzało się, że przeszkadzała mi w pracy, ale myślę, że osoby, które nie mają problemu z dzieleniem myśli z tulpą, nie dzielą ich.
- [56]Na przykład, jeśli masz zadanie A i zadanie B, czy możesz podczas wykonywania zadania A rozwiązywać w myślach zadanie B? Nie mówię o praktycznych kwestiach.
- [59]Jeśli to możliwe, to imponujące.
Tak, to możliwe. To zaleta dla osób mających trudności z wielozadaniowością.
Koncepcja dzielenia myśli poprzez tulpę sugeruje możliwości równoległego przetwarzania informacji przez ludzki mózg. To jak delegowanie przetwarzania informacji, które nie mieści się w normalnej świadomości, do innej „osobowości”.
- [62]To naprawdę praktyczne, aż się uśmiecham.
- [64]A czy są jakieś wady? Czy przez intensywne wykorzystanie mózgu nie dostajesz gorączki, senności lub mdłości? A może czujesz, jakbyś delegował myśli do podświadomości?
Z czasem staje się to nieświadome. W naszej społeczności za pewien cel uznaje się moment, gdy tulpa rozwija własną świadomość. Jak dotąd nie doświadczyłem żadnych wad.
- [51]Nawiasem mówiąc, rozmawianie z wyobrażoną postacią jest bardzo przydatne. Warto spróbować przy okazji – to znana technika myślenia, która pozwala dostrzec rzeczy, które inaczej by umknęły.
- [68]Brak widocznych wad jakoś mnie przeraża. Wydaje się, jakby powoli, nieświadomie, ubywało ci energii.
Nie mogę temu zaprzeczyć. W końcu używam mózgu intensywniej niż inni. Poza tym, tulpa nie potrzebuje snu, więc jest aktywna nawet gdy śpię.

Idea tulpy aktywnej podczas snu przywołuje skojarzenia z nieświadomością i snami. W japońskiej kulturze od dawna istnieje wyrażenie „przybyć do poduszki snu”, odnoszące się do wiary w istoty odwiedzające ludzi we śnie.
- [84]Przeraża mnie, że są osoby prowadzące blogi o tulpach przez wiele lat.
Jeśli to cię przeraża, to chyba nie możesz zobaczyć centrum naszej społeczności. Blogi o tulpach prowadzą stosunkowo normalni i mili ludzie.
- [86]Zasadniczo uważam, że tulpy są niebezpieczne, ale wydajesz się być dobrą osobą, więc trudno mi to mocno krytykować.
Dziękuję. Takie wątki zwykle kończą się obelgami typu „urojenia” czy „schizofrenia”.
- [87]Bardzo ciekawi mnie, jak rozkładają się zasoby mózgu.
Tego sam nie wiem. Może nieświadomie zwiększam pojemność pamięci mózgu.
Dyskusja zmierza w kierunku naukowych dociekań o możliwościach i ograniczeniach ludzkiego mózgu. Zjawisko tulpy można postrzegać jako eksperyment badający granice świadomości, ego i wyobraźni. To właśnie dlatego, że jest to obszar naukowo niezbadany, wywołuje mieszane reakcje strachu i fascynacji.